środa, 23 marca 2011

Your Heart Feels












Wiosna, spacery... papierosy...
takie takie złe rzeczy.
Zdjęcia autorstwa ulubionej Marty Cieślikowskiej
A set, żeby było oryginalnie - cały by H&M

W gratisie wspomnienie Dzieci z Dworca Zoo :

32 komentarze:

  1. Ta stylizacja wyraża Ciebie. I ogólnie naprawdę mi się podoba. Pierwsze skojarzenie - modelka wracająca z pokazu. Pełen luz w genialnym połączeniu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ dawno Cię nie widziałam!!! Wyglądasz genialnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. kreatywna z Ciebie bestia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zdjęcia. Super stylizacja. Naszyjnik jest boski. Podoba mi się Twój styl

    OdpowiedzUsuń
  5. im bardziej na szaro, tym lepiej, ulubione

    OdpowiedzUsuń
  6. genialne zdjęcia, świetny outfit :)

    OdpowiedzUsuń
  7. szóste zdjęcie jest takie światowe! wyglądasz jak panienka przechadzająca się w NY po moście brooklyńskim. no i chyba też zapragnęłam tej koszuliny. idę obczaić teledysk, który zapodałaś, zobaczymy co polecasz :>

    OdpowiedzUsuń
  8. vanila - t-shirt jest spoko jak na tą cenę i fakt, że kasa z niej idzie na rzecz fundacji (czasem można dobry uczynek sprawić :D), chyba była za 49,90 albo 59,90 i zdaje się, że w każdym h&m są na divided
    jedyne "ale" to to, że się mnie (zawsze się zastanawiam jak to odmieniać, by ktoś zrozumiał, że chodzi o mięcie się materiału :x), ale to chyba nawet dodaje uroku...
    orazd spasiba spasiba..
    lema- naszyjnik kupiłam za całe 9,90 i nadal nie wierzę, że taka taniość bo fajny :D

    Dziękuję Dziewuszki za miluchne komentarze :***

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo podoba mi się kurtka w komplecie z tą bluzą, super!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny zestaw , świetne zdjęcia ; )

    OdpowiedzUsuń
  11. Hohoho! Jaki look! I love U!

    OdpowiedzUsuń
  12. pięknie wyglądasz koka, nawet z papierosem, a mimo wszystko nie każdej kobiecie z papierosem do twarzy. poza tym szare something something pod Twoją wieczną kurtką ladnie się do niej przytula :)
    wiosna Ci sluży!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieję,że moja córka nigdy tak wyglądać nie będzie. Nie rozumiem jak można sobie robić taka krzywdę. Włosy to pikus- odrosną, ale te okropne tatuaże! Gryzmoły, które, póki masz swoje lata, wyglądają jeszcze ok, ale ciekawa jestem jak będziesz je wspominać w okolicach pięćdziesiątki. Nie wiem czym tu sie chwalić- "awangardowym" wyglądem jakim szczyci się przeciętnie wyglądający punk-śmieć? Papierosem w mordzie i luzackim spojrzeniem a la naćpana prostytutka z kiepskiego filmu? Żal

    OdpowiedzUsuń
  14. @Anonimowy - to czym ona może się chwalić a Ty nie, to kultura osobista, bo pomimo tego że ma cięty charakter to w rozmowie z drugim człowiekiem, czy chociażby internetowym komentarzu nie używa słów per 'papierosem w mordzie' ' naćpana prostytutka'

    Mam nadzieję ze jeśli kiedyś bedziesz posiadać córkę - nauczysz jej przede wszystkim kultury osobistej, szacunku do drugiego człowieka, umiejętności doboru słów w konwersacji i wychowasz na właściwego człowieka, a dopiero potem zaczniesz wymagać jak ma się ubierać/ wyglądać a jak nie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimy zawszę wywołują uśmiech na mej "mordzie" :)
    przynajmniej jest powód do dyskusji.
    Dziś mam mało czasu, więc w skrócie:
    Moja mama lubi moje tatuaże, zmiany fryzur i mnie przede wszystkim. Szanuje mnie za to jakim jestem człowiekiem i wie, że wszelkie "cielesne fanaberie" są moją sprawą oraz nie mają związku z zawodem jaki wykonuję(tu odnośnie rzekomej naćpanej prostytutki), czy jakie miałam stopnie w szkole. Wie, że mimo tatuaży, kolczyków, wygolonej głowy, czasem mocnego makijażu, dziwnego dla niektórych sposobu ubierania się... jestem człowiekiem zdrowym na umyśle ;) nie mam problemów z prawem etc. nigdy nie miałam, jestem spokojna and so on and so on... generalnie poza zewnętrzem, który ona rozumie... jako matka nie miała nigdy powodów do zmartwień.
    Jeżeli więc jesteś matką, bądź planujesz nią zostać, zastanów się chwilę, jak o tobie córka będzie mówić, gdy będzie mieć te 25 lat (jak ja).
    A teraz część druga:
    tatuaży nie robiłam sobie dla kogoś tylko dla mnie.
    Jeśli jednak ciekawi cię jak będzie wyglądać moje ciało za 25 lat, odpowiem- cudownie:)
    Zawsze chciałam mieć ciało pokryte tym czym stopniowo pokrywam je teraz i nie myślałam wtedy o sobie jako dziewczynie, a jako dorosłej kobiecie. Siebie jako babcię zawsze wyobrażałam sobie jako uśmiechniętą i otwartą za równo na nowe jak i szanującą stare, wyrozumiałą i WYTATUOWANĄ.
    Jednak dla ludzi bez wyobraźni przypominam, że postęp techniki jest na tyle obiecujący, iż niebawem będzie można tatuaże usuwać bezproblemowo. Więc o co chodzi?

    OdpowiedzUsuń
  16. A Ty Oktawia - wróć do pisania, bardzo Cię proszę.

    OdpowiedzUsuń
  17. sama siebie o to proszę. wywolalaś uśmiech na mojej twarzy, podobnież zresztą jak szanowny anonim. w ten paskudny pseudowiosenny dzień z kupą śniegu i innego zimnego gówna lecącego z nieba. wrócę, wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Czasami się Ciebie boję. Nie wiem dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudne zdjęcia. Uprzejmie donoszę również, że eksperyment z włosami jest udany i po jeszcze jednym rozjaśnianiu kolor będzie idealny (wkopałam się, bo zrobiłam wczoraj tatuaż za uchem i chcę poczekać z rozjaśnianiem, żeby sobie nie paćnąć, bo chyba by bolało :/). Więc dzięki za radę :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow!

    Trafiłem tu przez przypadek ale muszę powiedzieć, że jestem pod wielkim wrażeniem, zarówno Twojej osoby, tego co robisz jak i samych klimatów.

    Całości jeszcze nie zdążyłem przeglądnąć ale na pewno to zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  21. widziałam Cie dziś w Galerii Kazimierz- boski fryz i kolor włosów;D

    OdpowiedzUsuń
  22. Eeej,czekam z niecierpliwością,aż coś dodasz,jesteś mym jedynym realnym dostawcą inspirujących zdjęć,nie wiem skąd je ,,wytrzaskujesz'',ale żyć bez nich nie mogę,a niektóre potrafią mi się nawet przyśnić...
    A tak na marginesie to i tak wolę żałosno-śmieszne anonimy ,,zbawców narodu i moralności'',niż wszystkie przesłodzone trzynastki,które piszą jak bardzo kochają,chociaż prywatnie mają parcie na lacosty i tommiego.
    Mniejsza,I keep on waiting

    OdpowiedzUsuń
  23. Magdalena Zięba - dziękuję :*
    Helena - dzięki za zmuszenie mnie do ogarnięcia się;) jutro mam wolne, choć intensywnie zaplanowane, może wieczorem coś dla Ciebie wrzucę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Anonimy jak zwykle oceniają tylko po wyglądzie, ciekawe co by powiedziała, jakby zobaczyła Roniego :D

    Pozdrawiam i zabierzcie mnie kiedyś ze sobą na spacer a Cieślikowska to już zapomniałem jak wygląda :P :(

    OdpowiedzUsuń