środa, 29 września 2010
Warszawo Piękna / ChwiLove
Czyli o tym, jak dobrze mi bywa.
Zdjęcia autorstwem Marty Cieślikowskiej -> Blog Hit-Out
Szaleństwo zaś, wpływem alkoholu jednych, club mate drugich...
i Wolności arcyberprzestrzennomiejnej (tak, to słowotwór)
<3
A byli tam:
Marta Cieślikowska, Magdalena Olek, Yosuke Demukai, Natalia Cylińska,
Mateusz Macheta, Sebastian Szwajczak, nawet dla Michała Janicy
się miejsce znalazło(stil engi abałt jor powiśle fejl-tuł ałers lejt)
Ponadto, biorę sobie udział w konkursie tkmaxx ponownie,
jeślim wam miła, zagłosujcię proszę
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Miłaś mi, kliknęłam.
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy wspólnych znajomych, czyli pana z kraju Wiśni Kwitnącej.
OdpowiedzUsuńI też mi miłaś, więc też kliknęłam.
Dziękuję kochane.
OdpowiedzUsuńAube - chincyka pijaka, wszyscy kochają ;)
a tak na poważnie, to świat jest na prawdę taki, taki, taki malutki :)
Niech mój klik będzie z Tobą :)
OdpowiedzUsuńi moj klik tez!
OdpowiedzUsuńDzięki Wam ogromne, los Wam to wynagrodzi :3
OdpowiedzUsuńjak ja kocham TE zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńA ta osoba ze zwłokami lisa na barkach, to kto zacz? Zawsze zastanawiało mnie, jak wielkim bezguściem należy się odznaczać, aby założyć na siebie kawał futra z łapami. Poza tym, abstrahując już od tego, wszyscy uważają się za takich "antylanserów tudzież jestem ponadto", myśląc, że jak założą na siebie milion kolorów to tak bardzo są oryginalni, ach i och, i w ogóle. A gówno prawda, co za problem nie uczesać się jak ta osoba, założyć zerówki i założyć na siebie mix kolorów + kawał martwego lisa? I co, że niby taka wielka awangarda? Wypisuję się.
OdpowiedzUsuńCo do Ciebie, lubiłam tu zaglądać. Ale tak bardzo starasz się pokazywać jakaś jesteś "anty", że niedobrze sie robi.
Dokładnie! Mdli mnie na widok tego rozpasania, imprez i tego Waszego koła wzajemnej adoracji! Wstydźcie się! Do kościoła!
OdpowiedzUsuńklos-diss- love :D hahah
OdpowiedzUsuń