


Wiem, że ta kurtka pojawia się na moim blogu(jak i na codzień)
przesadnie wielokrotnie, ale nic nie potrafię poradzić na to,
że w niej czuję się zawsze cudownie (bez względu na stan przychiczny lub fizyczny).
Musicie mi wybaczyć...
do kolekcji przypinek dołączyły jakiś czas temu nowe cuda od Pat guzik (jeleń, jego czaszka, znacznik faka i \m/)
poza nią mam na sobie:
koronkowa bluzka, spodnie, torebka, bransoletka - h&m
buty - adidas originals jeremy scott
Zbliżają się moje urodziny i coś czuję, że moje włosie zapuściło się za nadto... co teraz?
Są chwile, gdy mam ochotę ogolić się zupełnie na łyso...